Zima a samochód – o czym pamiętać

Nadeszła jesień, temperatura spada czasami poniżej zera, a w niektórych miejscach w Polsce mamy już za sobą pierwsze opady śniegu. Wprawdzie nie oznacza to jeszcze zimy, ale wszystko wskazuje na to, że w tym roku może ona jednak przyjść do nas wcześniej niż w poprzednie lata, a poza tym może być jednak bardziej mroźna i śnieżna. Jednym słowem- taki mamy klimat. Z tego też powodu do zimy należy się przygotować. Dla jednych oznacza to zakup opału na zimę, dla innych tylko obuwia i ubrania na okres niskich temperatur, dla jeszcze innych- przygotowanie samochodu do sezonu.

A o czym należy pamiętać przed zimą, jeśli chodzi o nasze cztery kółka? Na pewno przede wszystkim należy zadbać o to, aby wymienić opony na „zimówki”. Jeśli tylko nie używamy opon całorocznych, to z całą pewnością warto już teraz zastanowić się nad zamianą letnich na zimowe. Nie warto czekać, aż spadnie śnieg- wtedy może już być za późno. Kolejną sprawą jest sprawdzenie, najlepiej u mechanika za pomocą odpowiednich mierników, stanu naszego akumulatora. Ze względu na zasadę działania, przy niskich temperaturach pojemność akumulatora znacznie spada. Oznacza to, że jeśli nawet w lecie nie mieliśmy problemów z rozruchem, podczas mrozów może się zdarzyć, że po prostu go nie „odpalimy”. Jest to zupełnie naturalny proces, a biorąc pod uwagę jeszcze proces starzenia się samego aku, tym bardziej warto sprawdzić jego prawdziwą pojemność i mieć pewność, że w najbardziej krytycznym momencie nie odmówi nam posłuszeństwa.

W drugiej kolejności sprawdzamy płyny- chłodniczy, oraz do spryskiwaczy. Co ciekawe- zwykle pamiętamy o tym, że należałoby je sprawdzić i wymienić, ale liczymy iż jednak nie będzie takiej potrzeby i liczymy po prostu na łut szczęścia. Poprzednie zimy nie były zbyt mroźne, jednak nie oznacza to iż teraz będzie tak samo. A o zaskoczenie w tym wypadku bardzo łatwo, o czym można przekonać się, słuchając i czytając, jak to zima znowu zaskoczyła kierowców i drogowców. Tak więc nie czekajmy na mrozy, tylko już teraz zróbmy porządek z płynami naszego pojazdu.

Następnie warto byłoby zabezpieczyć odpowiednio nadwozie- sprawdzić i uzupełnić wszystkie ubytki, a samą karoserię pokryć odpowiednim środkiem konserwującym. Poza tym należy pamiętać, aby sprawdzić stan wszystkich uszczelek oraz zamków- w innym wypadku może na nas czekać niemiła niespodzianka w postaci zamarzniętych drzwi, których nie da się (łatwo) otworzyć.

A na koniec uzupełniamy nasz bagażnik w skrobaczkę do szyb, jakiś środek do odmrażania szyb i zamków – lepiej dmuchać na zimne 😉 , ewentualnie łańcuchy na koła, jakiś koc itp.- bo nigdy nie wiadomo, co może przydać się w trasie…

Dodaj komentarz